Inauguracja Roku Szkolnego 2024/2025

Zaczynamy nowy szkolny rok.

Z uśmiechami.

Znów kolejny pierwszy krok

Mobilność dni i rocznic w kalendarzu sprawia, że czasami inauguracja roku szkolnego rozmija się ze smutną rocznicą sprzed lat, którą obchodzimy 1 września. Tak właśnie było tego roku. A kiedy słońce wytrwale dopisuje i tak optymistycznie opiekuje się światem, jakby wakacje wciąż trwały – wkraczamy w nowy rok i w szkolne progi pogodni i uśmiechnięci.

Dla niektórych to nowy rok i jednocześnie nowa szkoła. Utożsamiam się z nimi. W Szkole Podstawowej nr 1 zaczynam swoje zawodowe życie ponownie. Rozglądam się. Widzę młodsze dzieci i ich rodziców: zaciekawionych i zaniepokojonych, dzierżących pod pachą rogi obfitości niczym oręż. Jest tłok obcasów mam oraz granatowych spódniczek. Krawatów, much i białych – symbolicznie białych – bluzek i koszul. Francja elegancja. Istotna chwila. Znaczący moment. Sporo osób porusza się po szkolnych korytarzach absolutnie rutynowo, rzucając się do uścisków z kolegami i przyjaciółmi, uruchamiając opowieści o podróżach i zdarzeniach z wakacyjnej przestrzeni. Zuzki i Staśki nie mogą przestać gadać. A tu trzeba, ponieważ zaczynamy…

Zaczynamy rok szkolny 2024/25 uroczyście, a jakże! Poczet sztandarowy wkracza przy akompaniamencie werbla. Sztandar wnoszą uczniowie. Mają białe rękawiczki, dostojny chód, powagę. Do hymnu. Na baczność. Wita nas Pani dyrektor. Życzliwością i łagodnością oswaja lęk Pierwszoklasistów i ich Rodziców.

– „Chciałam państwa uspokoić – mówi. – Wasze dzieci są w dobrych rękach”…

Cała Pani dyrektor! Jednym zdaniem trafia do wszystkich, także do swoich nauczycieli. A o tym, jak dobrze jest mieć i czuć oparcie wie każdy.

Następnie w imieniu pana prezydenta miasta Będzina – Łukasza Komoniewskiego przemawia przedstawiciel Rady Miejskiej pan Rafał Pietrzyk. Życzy nam powodzenia w nadchodzącym roku, okresu obfitującego w ciekawe wydarzenia, pomyślności w realizacji celów i samodoskonaleniu, nieustającego zadowolenia. Oczywiście pragniemy właśnie tego wszystkiego, więc życzenia przyjmujemy i dziękujemy!

No i w finale piosenka. Ponieważ jak wieść gminna niesie – ona właśnie jest dobra na wszystko… Zatem i na koniec, i początek, i na drogę. Dlatego zaczynamy. „Zaczynamy nowy szkolny rok. Z uśmiechami. Znów kolejny pierwszy krok.” Śpiewał wspaniały chórek oraz ujmujący dziewczęcy duet Julia Kowalska z Kornelią Wiktorowicz.

I jeszcze mantra drugiego songu, wykonanego przez naszą utalentowaną solistkę, Lenę Rosikoń: „Każdą chwilę czuję, doceniam i dziękuję”, więc „łapmy te momenty, jak słodko-kwaśne żelki”… Łapiemy. Czy będzie więcej słodkiego, czy więcej kwasu, zależy od nas wszystkich. Ani trochę natomiast nie zależy od tego, co kryją rogi obfitości naszych pierwszoklasistów.

Instrumentalny popis szkolnego zespołu muzycznego domknął uroczystość. A wówczas to już było wszystko. Zostały tylko napisy końcowe.

Opieka artystyczna: Wioletta Młodzik-Szczepańska

Nagłośnienie: Marcin Siemiątkowski

Poczet sztandarowy: Paweł Szumiński

Zdjęcia: Maja Rudowska

W rolach głównych: Uczniowie SP1, Rodzice Uczniów SP1, Grono Pedagogiczne tejże szkoły.

Scenariusz: życie.

Wykupione ze sklepów pachnące i kolorowe artykuły szkolne wypełniają już szkolne plecaki i wylegują się w biurkach. Wszystko przygotowane. Jest dobry czas i pozytywne nastawienie. Są głowy pełne wrażeń. Energia rozsadza, a czy ławki szkolne są w stanie zatrzymać ją i skumulować? Przekonajmy się. Jutro rano nastawiamy budziki tak, by każdy z nas zdążył do szkoły.

(J. Stefańska-Cieślak)